a good start
19:36Piękną mamy zimę tej wiosny :) Zatem korzystając z okropnie wietrznej jak dotąd pogody, pokusiłam się pewnie
po raz ostatni w tym sezonie o założenie mojej ulubionej zimowej parki. Dzisiejsza stylizacja i pierwsza tutaj na blogu,
to utrzymana w stonowanych barwach mikstura retro kolorów. Moherowy sweter w odcieniu butelkowej zieleni, ruda sukienka w grochy i ciepłe zakolanówki dla mnie stanowią genialne połączenie :) Całość uzupełniają wysokie, czarne lity, które dla mnie od wielu już sezonów są najlepszymi i najwygodniejszymi butami, możecie mówić co chcecie – dla mnie nigdy nie wyjdą z mody :) Ruda sukienka pojawiła się ładnych parę lat temu w kolekcji Stradivariusa, a dla mnie nadal jest numero uno. Cóż, sentymenty do ubrań i niemożność pozbywania się ich ze swojej szafy, to moja mała wada.Podobnie jest z brązową teczką , która mimo iż już jest nieźle wysłużona, nadal dzielnie spełnia swoje zadanie.
|parka – bershka, sweter – bubba gump, sukienka – Stradivarius, lity – elilu, teczka – new yorker|
że to dopiero początek zmian. Oby na lepsze !
8 komentarze
Stylówka świetna :D achhhh LITY <3
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję ! :) po tylu latach fascynacji, wciąż szaleję za litami :)
UsuńŚwietny look Kochana :) Miło widzieć kolejna radomiankę :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
bardzo dziękuję ! :*
Usuńświetny look na cebulkę, moje ulubione kolory <3
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych :)
dzięki :) również obserwuję :)
Usuń♥
OdpowiedzUsuńLITY! <3
chyba najpiękniejsze buty na świecie! <3
a komplet kosa!
Pozdrawiam <3
http://proudliviimummy.blogspot.com/
Dziękuję Amyy ! :) zaglądam do Ciebie regularnie :)
Usuń