Antistress coloring

Słyszeliście już pewnie o modnych ostatnio antystresowych kolorowankach? Terapia antystresowa poprzez sztukę zawsze wzbudzała moje zainte...



Słyszeliście już pewnie o modnych ostatnio antystresowych kolorowankach? Terapia antystresowa poprzez sztukę zawsze wzbudzała moje zainteresowanie, tym bardziej, że bardzo często po cieżkim dniu, czy stresującym wydarzeniu nie mogłam dojść do siebie, nie potrafiłam się zrelaksować, a ponadto od zawsze  ogólnopojęta sztuka, w tym rysunek
i malarstwo były czymś, co mnie pociagało. Nie bez powodu pewnie zajmuję się również rękodziełem.
Muszę przyznać,
że na początku bardzo sceptycznie podchodziłam do sprawy kolorowanek dla dorosłych, które zapewniają zwalczenie stresu, poprawienie koncentracji oraz rozwijanie wyobraźni. Wydawało mi się to naprawdę mało prawdopodobne, żeby zwyczajny rysunek i kredki wysysały z człowieka stres po całym dniu ciągłej gonitwy i załatwianiu spraw. Jest dosyć pewne, że w takiej sytuacji odrobinę odprężenia zapewnia sen lub łyk gorącej kawy. Niemniej jednak postanowiłam poddać się mojej ciekawości i zaryzykować wycieczkę do przeszłości. Tak, do przeszłości, bo kolorowanki wg mnie mają ścisłe powiązanie z okresem dzieciństwa. W tej chwili na rynku mamy mnóstwo propozycji, zaczynając od "Crazy Drawings", które polecam ze względu na rożnorodność kolorowanek, po "Sztukoterapia. Art Deco" czy "Modne kolorowanie" wydawnictwa Egmont. Wybór jest naprawdę ogromny. Ja na próbę wybrałam dla siebie "Kolorowy trening antystresowy. Fantazyjne esy-floresy" z ilustracjami Hanah Davies, Richarda Merritt i Jo Taylor i....jestem zachwycona! 
Pomimo wielu godzin, które poświęciłam na kolorowanie, w ogóle nie odczuwałam przemijającego czasu, jakbym szczelnie zamknęła się w swoim świecie kolorowanek i całkowicie się nimi zahipnotyzowała. Tu ostrzegam wszystkich !!! Nie można pozostawiać niedokończonych obrazków, bo doprawdy nie dają one spokoju i cały czas pomysł na nie, błądzi po głowie, dopóki się ich nie skończy :)  Spędzając czas z tą pozycją poczułam się odrobinę jak dziecko,
dla którego nie ma żadnych granic i któremu prawdziwą frajdę sprawia kartka papieru i kilka kredek. Ponadto ku mojemu zdziwieniu kolorowanki naprawdę zaczęły mnie relaksować i przepędzać stres. Juz teraz wiem, że sięgnę po inne pozycje tego typu. Dla mnie to 
prawdziwy wehikuł czasu, który  w momencie zmienia człowieka w beztroskie dziecko kipiące pomysłami i beztroską. A Wy  co myślicie o takim treningu antystresowym? Próbowaliście?







MOGŁOBY CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ

28 komentarze

  1. Świetna sprawa! Tego nie próbowałam, ale w przeszłości lubiłam rysować i faktycznie nieźle można się było przy tym odstresować:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, nie słyszałam o tym, super! Mogą posłużyć za inspiracje na tatuaże ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. owszem mogą :) tymbardziej, że teraz dosyc popularne są tego typu tatuaże :) pozdrawiam :*

      Usuń
  3. Nie próbowałam, ale uważam, że to świetna sprawa :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jako dziecko uwielbiałam kolorowanki, ale teraz chyba by mnie irytowało, gdybym wychodziła za linię, co prędzej czy później na pewno by się wydarzyło ;) Swoją drogą piękne są te obrazki, pewnie dobrze wyglądałyby oprawione w ramkę jako ozdoba pokoju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no mój brat już się czai, aż pomaluje lwa, wyrwę go i oprawi sobie w ramkę, bo obrazki są naprawdę świetne ! :)

      Usuń
  5. też o tym nie słyszałam ,także jest to dla mnie nowość !
    gdzie można coś takiego kupic i w jakiej cenie ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja swoją upolowałam w empiku, jest ich kilka rodzai, te akurat wydawnictwa Buchman, cena była z 25% zniżki i zapłaciłam 18 zł :) więc warto :) dużo jest także na allegro pod hasłem: antystresowe kolorowanki, albo kolorowanki dla dorosłych :) Polecem "Crazy drawings", bo choć trochę droższe to naprawdę świetne :) Wiem też, że można dostać modowe kolorowanki dla dorosłych :)

      Usuń
  6. nie słyszalam o tym... wygląda ciekawie :) choć ja i tak często odpływam przy książkach, godzina dziennie to absolutne minimum :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiele słyszałam o tych kolorowankach dla dorosłych, jednak nie wiedziałam, że mają na celu odstresowanie się.... z chęcią sama bym wypróbowała, bo ostatnio mam bardzo ciężkie i stresujące dni w pracy :/ nawet na siłownię się zapisałam, słyszałam że sport i ćwiczenia również odstresowują....

    A gdzie te kolorowanki można kupić i za ile, jeśli można wiedzieć? też z chęcią cofnęłabym się trochę w czasie :) hehe

    milego dnia :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja swoją kupiłam w Empiku, wybór jest spory a ceny ok 20-30 zł :) są też na allergo i pewnie w księgarniach również się je spotka :):*

      Usuń
  8. Super sprawa! Przydałaby mi się taka kolorowanka, nie powiem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta wersja to chyba wersja hard! Mnóstwo malutkich elementów - nie wiem czy bym miała czas, siłę tyle pokolorować. Ale ma to odstresować, więc warto się w tym zatracić, fajna sprawa. Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widziałam o wiele trudniejesze wersje ! moja i tak ma już pokolorowane tło :P mi też brakuje czasu na taką zabawę, ale przed snem, czasem lubię się odstresować :) pozdrawiam gorąco :)

      Usuń
  10. Szczerze mówiąc to pierwszy raz słyszę o takich kolorowankach, aczkolwiek z miłą chęcią bym taką kupiła:)
    http://modishnessblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja pierwszy raz o nich słyszę, ja zawsze aby się odstresować maluję paznokcie :) Pozdrawiam z Podlasia i zapraszam do mnie :):):*

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam już o tym wcześniej i kusi mnie żeby też sobie taką kupić :) Obrazki są świetne! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. może kupię dla mojej koleżanki, która uwielbia rysować ;)
    http://healthy-beauty-lifestyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Flickr Images