Reebok Classic Leather

Ostatnio dzieje się u mnie bardzo dużo rzeczy, głównie tych pozytywnych, choć negatywne jak zawsze też muszą znaleźć sobie miejsce. Nowa pr...

Ostatnio dzieje się u mnie bardzo dużo rzeczy, głównie tych pozytywnych, choć negatywne jak zawsze też muszą znaleźć sobie miejsce. Nowa praca, a co za tym idzie nowe obowiązki, mniej wolnego czasu, co nie oznacza, że zamierzam Was zaniedbywać. W każdej wolnej chwili pracuję nad blogiem, nad postami, nad zdjęciami, przy okazji spędzając czas
z Arturem, którego przecież nawet nie śmiałabym zaniedbać. W końcu to mój najukochańszy mężczyzna na ziemi, który wspiera mnie w każdej chwili, jest przy mnie i daję wielką motywację, bo trwać, by żyć, by walczyć z tym, co jeszcze czasem wydaje mi się niemożliwe i trudne. Ale dzięki niemu wierzę! I nawet wychodzenie z czegoś, co jest ze mną od 7 lat staje się łatwiejsze ! :) Wiadomo, mam wpadki, mam gorsze chwile i mnóstwo zabijających radość myśli, ale radzę sobie coraz lepiej. I przede wszystkim wierzę ! Cóż, może nigdy nie będę taka jak każdy, może nigdy nie będę tak odważna i tak pewna siebie, ale walczę, pracuję nad sobą, staram się i wiem, że osiągnę sukces. Mniejszy czy większy,
ale go osiągnę. Jestem  ostatnio strasznie zdeterminowana i powiem, szczerze - podoba mi się to :) 

Macie czasami tak, że jak coś zobaczycie to czujecie się jakbyście oszaleli? Piękny kolor, idealny w dotyku materiał - to właśnie poczułam kupując Reebok Classic Leather w przepięknym miętowym odcieniu. Buty to jednak moja największa słabość, a widząc te - sportowe, a takich zdecydowanie brakowało w mojej szafie, wprost oszalałam. Do luźnych stylizacji są idealne ! Mega wygodne, lekkie i nawet nie przeszkadza mi to, że tak szybko się brudzą. W prawdzie mam je już jakiś rok, ale nadal świetnie się prezentują. Pierwszy raz widzicie mnie również w snapbacku. Zaskoczę Was mówiąc, że mam ich kilka, w przeróżnych kolorach i jakiś czas temu gościły na mojej głowie każdego dnia? Miałam jednak chwilową przerwę, po czym ostatnio znów zaczęłam lubić taki luźny styl :) Do spodenek z wysokim stanem, które kilka postów temu łączyłam z kraciastą koszulą, dziś dobrałam szary crop top z białymi napisami. I żeby nie było,
nie żalę się, ale po kilkunastu poczynionych przeze mnie postach śmiem twierdzić, że jestem tak strasznie niefotogeniczna, że czasem mam obawy, czy zdjęcia wstawiać, czy odpuścić. Trochę mnie to przeraża i nie jest to wcale fakt, że nie mogę przyzwyczaić się do oglądania siebie na zdjęciach. Mogę, albo i nie :P Jakkolwiek to nie zabrzmi, moja twarz chyba nie jest stworzona do stania przed obiektywem.












| crop top - H&M; szorty, snapback - Cropp; buty - Reebok Classic Leather |


Zobacz stylizację w - MODNAPOLKA.pl

MOGŁOBY CI SIĘ RÓWNIEŻ SPODOBAĆ

7 komentarze

  1. Świetne, zwariowane zdjęcia! :) I stylóweczka genialna! ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. świetnie wyglądasz ;) też mam Reeboki, tylko całe czarne :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak widać na zdjęciach, roznosi Cię energia ;) to bardzo dobrze, bo teraz tylko pozostaje pozytywnie ja ukierunkować. Fajny pomysł na zdjęcia, super buty :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny naszyjnik! I śliczne zdjęcia;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie wyglądasz, fajny set i te buty faktycznie są mega! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że jesteś w błędzie twierdząc, iż kiepsko wychodzisz na zdjęciach!!! :P

    Świetny pomysł na sesję, a także efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze, że zdecydowałaś się na te buty! Są bardzo fajne :) Super zdjęcia.
    Dzięki za wizytę i komentarz u mnie.

    Pozdrawiam,
    VANILLAMADNESS.com

    OdpowiedzUsuń

Flickr Images